W dniach od 26 lutego do 2 marca 2024 roku 48 uczniów naszej szkoły z klas 7-8 wzięło udział w wycieczce, której celem była stolica Wielkiej Brytanii – LONDYN.

Zwiedzanie zaczęliśmy od historycznego Tower of London, fortecy wzniesionej w 1078 roku dla Wilhelma Zdobywcy. Słynne Tower ukazało nam  the scaffold site, miejsce stracenia dwóch angielskich królowych Ann Boleyn (1536) oraz Katherine Howard (1542), będących żonami Henryka VIII. Zwiedzając Tower of London  obejrzeliśmy kolekcję najcenniejszych dla monarchii brytyjskiej klejnotów koronacyjnych The Crown Jewels, przepięknych diamentów, szafirów, złota oraz srebra o największej wartości historycznej i religijnej Anglii. W każdej części tej słynnej fortecy spotykaliśmy strażników czyli Beefeaters, którzy chętnie pozowali do wspólnych zdjęć. Następnie przeszliśmy obok jednego z największych symboli Londynu - historycznego zwodzonego mostu The Tower Bridge, który ma aż 240 metrów długości. Idąc brzegiem Tamizy wszyscy z zachwytem podziwialiśmy tętniące życiem miasto. Zatrzymaliśmy się przy zrekonstruowanym The Globe Theatre, jednym z najstarszych teatrów w Londynie, którego założycielem był R. i C. Burbage, natomiast jednym z jego udziałowców – sam William Szekspir. W teatrze oczywiście wystawiano jego sztuki. Tuż obok teatru naszym oczom ukazał się kolejny, spektakularny most - nowoczesny The Millenium Bridge zbudowany z aluminium i stali. Most wybudowany został z okazji nowego tysiąclecia, a jego konstrukcja kosztowała 18,2 miliona funtów, co przekroczyło budżet o 2,2 miliona. Przechodząc tym słynnym mostem nie sposób było nie zauważyć ogromnej barokowej St. Paul’s Cathedral czyli Katedry Św. Pawła zaprojektowanej przez słynnego architekta Sir Christophera Wrena. Jest to jeden z najbardziej znanych anglikańskich kościołów w Wielkiej Brytanii, którego budowę ukończono w 1710 roku. Zwiedzając Katedrę Św. Pawła zauważyliśmy, że cechuje ją rozmach i monumentalność. Ma około 158 metrów długości i około 75 metrów szerokości. Wysokość budowli mierzona od posadzki do końca krzyża umieszczonego na kopule wynosi 111 metrów. Budowlę wieńczy kopuła o średnicy 34 metrów, która jest jednym z najbardziej charakterystycznych elementów architektury Londynu. Wewnątrz katedry podziwialiśmy kilka galerii. Największą popularnością cieszy się Stone Gallery, z której rozpościera się rozległy widok na zakole Tamizy. Wejście na samą górę nie było łatwe, ale panorama jaką ujrzeliśmy na szczycie wynagrodziła nam trud wspinaczki po wielu stopniach. Druga galeria – Galeria Szeptów (Whispering Gallery) – jest znana ze świetnej akustyki, umożliwiającej porozumiewanie się szeptem z odległości 30 m. Katedra była miejscem wielu słynnych pogrzebów (np. admirała Nelsona, księcia Wellingtona, Winstona Churchilla i Margaret Thatcher). Odbył się tu także ślub księcia Walii – Karola Windsora i lady Diany Spencer. Tego dnia udaliśmy się także do kolejnego słynnego miejsca jakim było The British Museum czyli Muzeum Brytyjskie. Jest to największe muzeum Wielkiej Brytanii i jedno z największych na świecie – ma ok. 8 milionów eksponatów z okresu 200 tysięcy lat historii ludzkości, szczególnie bogate są zbiory archeologiczne i etnograficzne. Niektóre z nich zostały zabrane z krajów kolonialnych pod panowaniem brytyjskim, zanim zostały sprzedane, podarowane lub zapisane w testamencie muzeum. Inne zostały nabyte w wyniku prac wykopaliskowych, aukcji, zakupów i donacji. Podczas pierwszego dnia pobytu w Londynie mieliśmy sporo wrażeń, a wieczorem czekało na nas jeszcze zakwaterowanie u rodzin brytyjskich. Uczniowie mogli na własne oczy przekonać się jak mieszkają i zachowują się Brytyjczycy, jakie zwyczaje panują w ich domostwach, co jedzą i co sądzą o Polsce, Europie i Brexicie. Mieli też niebywałą okazję podszlifować swój język angielski.

 

Wypoczęci i gotowi na nowe wyzwania rozpoczęliśmy kolejny dzień naszego pobytu w Londynie. Rodziny, u których gościliśmy odwiozły nas na miejsce zbiórki skąd najpierw udaliśmy się na Trafalgar Square – ogromny plac, który zbudowany został wokół obszaru znanego wcześniej jako Charing Cross, gdzie kilka wieków temu mieściły się stajnie królewskie. Nazwa administracyjna pochodzi od przylądka Trafalgar – miejsca, w którym 21 października 1805 roku flota brytyjska odniosła zwycięstwo morskie nad zjednoczonymi siłami Francji i Hiszpanii podczas wojen napoleońskich. W centrum placu stoi 55- metrowa kolumna Nelsona (na cześć admirała Horatio Nelsona poległego w bitwie pod Traflagarem). Znajdują się tu również rzeźby generałów Napiera i Havelocka, pomnik króla Jerzego IV, fontanna Lutyensa oraz cztery lwy odlane z brązu. Plac Trafalgarski to główne miejsce zgromadzeń politycznych i dużych imprez miejskich, takich jak Sylwester i obchody świąt Bożego Narodzenia. Co roku staje tam ogromna choinka. Następnie przeszliśmy do Chinatown czyli dzielnicy chińskiej, która przyciąga ludzi swoją atmosferą, kulinarnymi atrakcjami i różnorodnością kulturową. Stąd już niedaleko było do Piccadilly Cirrus, jednego z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Londynie. Jest to plac i skrzyżowanie głównych ulic w samym sercu teatralnego i rozrywkowego rewiru West End, będącego częścią Soho. Znajduje się w pobliżu głównych punktów handlowych i rozrywkowych oraz stanowi ważny węzeł komunikacyjny. Piccadilly Circus jest miejscem rozpoznawalnym na całym świecie, głównie dzięki reklamom świetlnym takich firm jak np. SANYO , McDonald’s czy Coca-Cola, umieszczonym na jednym z rogów placu. Reklamy są wyłączane w wyjątkowych przypadkach, miało to miejsce m.in. w dniu śmierci Winstona Churchilla w 1965 oraz śmierci Diany, księżnej Walii w 1997. Czym byłaby wizyta w Londynie bez zakupów? Tego dnia mogliśmy odwiedzić wiele ciekawych sklepów jak np. The House of Secrets – idealne miejsce dla fanów Harrego Pottera; The Lego Store – mieszczący się na dwóch piętrach, największy sklep Lego na świecie czy też pełny słodkości, czteropiętrowy sklep M&MS. Po zakupach udaliśmy się do najbardziej wyczekiwanego tego dnia miejsca jakim było muzeum  figur woskowych Madame Tussauds. W atmosferze świata show biznesu, fotografowaliśmy się z najsłynniejszymi muzykami, aktorami, postaciami historycznymi, naukowcami  i celebrytami. Nie mogło oczywiście zabraknąć obowiązkowych ujęć z rodziną królewską. Mogliśmy tam także zobaczyć mnóstwo postaci z popularnych filmów np. serie Marvela, czy Gwiezdnych Wojen oraz ze znanych kreskówek. Słynne muzeum figur woskowych zabrało nas także na wyjątkową przejażdżkę kolejką z taksówek przez historię Londynu pełną efektów dźwiękowych i wizualnych. Wzięliśmy tam także udział w krótkim seansie filmowym 4d, który dostarczył nam niezapomnianych wrażeń. Wieczorem wróciliśmy do goszczących nas rodzin, by odpocząć i być gotowym na kolejne atrakcje jakie mógł zaoferować nam Londyn.

 

Kolejnego dnia stolica Wielkiej Brytanii przywitała nas deszczem, ale byliśmy przygotowani na kapryśną, londyńską pogodę. Spacer rozpoczęliśmy przejściem słynnym mostem Westminster Bridge, który pokazał nam panoramę siedziby parlamentu brytyjskiego The Houses of Parliament, obok którego co godzinę rozbrzmiewa słynny Big Ben. 12 września 2012 roku wieża zegarowa została oficjalnie nazwana Elizabeth Tower dla uhonorowania 60-letniego panowania Elżbiety II. Tuż obok podziwialiśmy historyczne Opactwo Westminsterskie czyli Westminster Abbey, będące od 1066 r. miejscem koronacji królów i królowych angielskich. Od XIII wieku jest to również miejsce pochówku królów i zasłużonych osób. Pochowanych jest tutaj około 3300 zmarłych. Wśród nich wybitni poeci i pisarze, muzycy, aktorzy, uczeni, politycy i architekci. Oprócz tego znajduje się tam ponad 600 tablic pamiątkowych poświęconych wybitnym osobom niepochowanym na terenie opactwa. Następnie udaliśmy się do urokliwego parku St. James’s Park, najstarszego królewskiego parku w Londynie. Park ten zachwycił nas piękną zielenią, kwitnącymi żonkilami, krokusami i drzewami wiśni. Niebywałym widokiem były zwierzęta tam zamieszkujące: szare wiewiórki czy też pelikany, które uwieczniliśmy na fotografiach. Spacerując alejkami przeszliśmy w kierunku Buckingham Palace, oficjalnej rezydencji królewskiej w Londynie. Pałac Buckingham jest także miejscem uroczystości państwowych oraz oficjalnych spotkań głów państw. Dla Brytyjczyków pałac stanowi symbol Wielkiej Brytanii. Kolejnym punktem tego dnia była wizyta w dwóch słynnych muzeach: The Science Museum (Muzeum Nauki i Techniki) oraz The Natural History Museum (Muzeum Historii Naturalnej). Zbiory the Science Museum obejmują różne dziedziny nauki i techniki, uporządkowane przeważnie zgodnie z zasadą obrazowania rozwoju historycznego tych dziedzin. Znajdują się tam m.in. zespoły eksponatów związanych z działalnością brytyjskich wynalazców, np. Jamesa Watta (pionierskie maszyny parowe, wyposażenie pracowni), George'a Stephensona (parowóz Rakieta), Johna Logie Bairda (prototypowe odbiorniki telewizyjne). Muzeum to jako pierwsze na świecie zorganizowało specjalny dział ekspozycji przeznaczonych dla dzieci pod nazwą Children Gallery, gdzie w formie zabawy młodociani zwiedzający zdobywają wiedzę o otaczającym ich świecie, a zwłaszcza prawach fizyki. Poza tym jest wiele ekspozycji, które mają zachęcić do odwiedzania muzeum. Mogliśmy tam między innymi zobaczyć, jak będziemy wyglądać za 30 lat, polecieć w wirtualną podróż na Marsa , zobaczyć jak działają na skórę nowoczesne kosmetyki . Natomiast kolekcja the Natural History Museum liczy ponad 70 milionów eksponatów, a całość dzieli się na 5 głównych działów: botanika , entomologia , mineralogia, paleontologia i zoologia. Dużą popularnością cieszy się symulowane trzęsienie ziemi, którego mogą doświadczyć zwiedzający oraz galeria dinozaurów, gdzie znajduje się ryczący, ruchomy dinozaur-robot Tyrannosaurus rex. Od 1979 do stycznia 2017 w głównym holu znajdował się odlew szkieletu diplodoka zwany Dippy. Obecnie zastąpiony jest on przez szkielet płetwala błękitnego. Na samym szczycie galerii mogliśmy zobaczyć plaster wycięty z pnia sekwoi o średnicy 6 metrów. Wieczorem wróciliśmy do naszych lodyńskich rodzin, u których mieliśmy spędzić już ostatnią noc.

 

Finalny dzień w Londynie rozpoczęliśmy przejażdżką 135-metrowym London Eye, uruchomionym w 2000 roku kołem widokowym, które stało się ikoną londyńskiego krajobrazu. London Eye nazywane jest również Millennium Wheel (Koło Milenijne). Z jego kapsuł podziwialiśmy najwyższe londyńskie biurowce, m.in. The Shard, oraz  imponujący widok rozciągający się na kilkadziesiąt kilometrów. Następnie udaliśmy się na rejs statkiem po Tamizie do Greenwich. Płynąc podziwialiśmy panoramiczne widoki na londyńskie, kultowe zabytki. Ostatnim punktem tego dnia było The Royal Greenwich Astronomical Observatory, czyli Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Greenwich. Miejsce znaczące ze względu na przebiegający w nim the Prime Meridian of the World – Longitude 0, czyli południk zerowy wyznaczający strefy czasowe na całym świecie. W Greenwich wszyscy podziwialiśmy także piękny widok na tamtejszy park z Pałacem Placentii (ang. Palace of Placentia), za którym rozciągała się imponująca panorama The City of London, londyńskiego centrum finansowego. Wszystko co dobre, niestety szybko się kończy. Londyn nie krył przed nami swojego uroku. Większość osób stwierdziło, że najchętniej zostałoby w tym magicznym mieście jeszcze kilka dodatkowych dni. Pełni wrażeń udaliśmy się w drogę powrotną do Polski. Podczas podróży nasza pilotka, pani Agata zorganizowała ciekawy konkurs sprawdzający wiedzę naszych uczestników na temat historii Londynu i jego zabytków. Rywalizacja była ogromna. Pierwsze miejsce i nagrodę główną zdobył Jakub Gaszewski z kl.8b, drugie - Dominik Duda z kl.8b, a trzecie miejsce – Stanisław Weremczuk z kl. 7b. Na zakończenie warto tylko potwierdzić, że w Londynie nie można się nudzić. Jest tu wspaniała historia Anglii, niepowtarzalne atrakcje turystyczne, piękne parki królewskie i wiele okazji do zrobienia zakupów nie tylko na Oxford Street. Przywieźliśmy ze sobą mnóstwo zdjęć i niezapomnianych doznań, których dostarczyła nam ta wyprawa.

Izabela Iwanicka

 

Więcej zdjęć >>>

Więcej zdjęć >>>

Więcej zdjęć >>>

Więcej zdjęć >>>